W ostatnich latach, wraz ze wzrostem świadomości ochrony środowiska wśród krajowego społeczeństwa oraz ciągłym rozpowszechnianiem zagadnień związanych ze zużyciem zasobów i zanieczyszczeniem środowiska w branży modowej czy odzieżowej za pośrednictwem mediów społecznościowych zarówno w kraju, jak i za granicą, konsumenci nie są już obcy niektórym danym. Na przykład przemysł odzieżowy jest drugim co do wielkości sektorem zanieczyszczającym środowisko na świecie, ustępując jedynie przemysłowi naftowemu. Na przykład przemysł modowy generuje co roku 20% światowych ścieków i 10% globalnych emisji gazów cieplarnianych.
Jednak inna, równie ważna, kluczowa kwestia wydaje się nieznana większości konsumentów. Czyli: zużycie i zarządzanie chemikaliami w przemyśle tekstylno-odzieżowym.
Dobre chemikalia? Złe chemikalia?
Jeśli chodzi o chemię w przemyśle tekstylnym, wielu zwykłym konsumentom stres kojarzy się z obecnością toksycznych i szkodliwych substancji pozostawionych na ubraniach lub wizerunkiem fabryk odzieżowych zanieczyszczających naturalne drogi wodne dużą ilością ścieków. Wrażenie nie jest dobre. Jednak niewielu konsumentów zagłębia się w rolę, jaką chemikalia odgrywają w tekstyliach, takich jak odzież i tekstylia domowe, które zdobią nasze ciała i życie.
Co jako pierwsze rzuciło Ci się w oczy po otwarciu szafy? Kolor. Namiętna czerwień, spokojny błękit, stonowana czerń, tajemniczy fiolet, żywy żółty, elegancka szarość, czysta biel… Te kolory odzieży, których używasz do podkreślenia części swojej osobowości, nie mogą zostać osiągnięte bez środków chemicznych, lub ściśle mówiąc, nie jest to takie proste. Biorąc za przykład fiolet, w historii fioletowe ubrania należały zwykle tylko do arystokratów lub klas wyższych, ponieważ fioletowe barwniki były rzadkie i naturalnie drogie. Dopiero w połowie XIX wieku młody brytyjski chemik przypadkowo odkrył fioletowy związek podczas syntezy chininy, a fiolet stopniowo stał się kolorem, którym mogli cieszyć się zwykli ludzie.
Oprócz nadawania koloru ubraniom, środki chemiczne odgrywają również kluczową rolę we wzmacnianiu specjalnych funkcji tkanin. Na przykład najbardziej podstawowe funkcje wodoodporne, odporne na zużycie i inne. Z szerszej perspektywy każdy etap produkcji odzieży, od produkcji tkaniny po końcowy produkt odzieżowy, jest ściśle powiązany z chemikaliami. Innymi słowy, chemikalia są nieuniknioną inwestycją w nowoczesnym przemyśle tekstylnym. Według raportu Global Chemicals Outlook II opublikowanego przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska oczekuje się, że do 2026 r. świat zużyje 31,8 miliarda dolarów na chemikalia dla tekstyliów w porównaniu do 19 miliardów dolarów w 2012 roku. Prognoza zużycia chemikaliów dla tekstyliów odzwierciedla to również pośrednio światowy popyt na tekstylia i odzież wciąż rośnie, zwłaszcza w krajach i regionach rozwijających się.
Jednak negatywne wrażenia konsumentów na temat chemikaliów w przemyśle odzieżowym nie są jedynie sfabrykowane. W każdym ośrodku produkcji tekstyliów na świecie (w tym byłych centrach produkcji tekstyliów) nieuchronnie na pewnym etapie rozwoju spotyka się zjawisko drukowania i barwienia ścieków „barwiących” pobliskie drogi wodne. W przypadku przemysłu tekstylnego w niektórych krajach rozwijających się może to być stały fakt. Kolorowe sceny rzeczne stały się jednym z głównych negatywnych skojarzeń konsumentów z produkcją tekstyliów i odzieży.
Z drugiej strony kwestia pozostałości chemicznych na odzieży, zwłaszcza pozostałości substancji toksycznych i szkodliwych, wzbudziła wśród niektórych konsumentów obawy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa tekstyliów. Jest to najbardziej widoczne u rodziców noworodków. Biorąc za przykład formaldehyd, jeśli chodzi o dekoracje, większość społeczeństwa jest świadoma szkodliwości formaldehydu, ale niewiele osób zwraca uwagę na zawartość formaldehydu przy zakupie ubrań. W procesie produkcji odzieży środki barwiące i żywiczne środki wykańczające stosowane do utrwalania koloru i zapobiegania zmarszczkom zawierają głównie formaldehyd. Nadmiar formaldehydu w odzieży może powodować silne podrażnienie skóry i dróg oddechowych. Noszenie odzieży zawierającej nadmiar formaldehydu przez długi czas może powodować zapalenie dróg oddechowych i zapalenie skóry.
Chemia tekstylna, na którą warto zwrócić uwagę
formaldehyd
Stosowany do wykańczania tekstyliów, aby utrwalić kolory i zapobiec zmarszczkom, istnieją jednak obawy dotyczące związku między formaldehydem a niektórymi nowotworami
ciężkiego metalu
Barwniki i pigmenty mogą zawierać metale ciężkie, takie jak ołów, rtęć, kadm i chrom, z których niektóre są szkodliwe dla ludzkiego układu nerwowego i nerek
Eter alkilofenolowo-polioksyetylenowy
Powszechnie spotykany w środkach powierzchniowo czynnych, środkach penetrujących, detergentach, zmiękczaczach itp., po przedostaniu się do zbiorników wodnych jest szkodliwy dla niektórych organizmów wodnych, powodując zanieczyszczenie środowiska i niszcząc środowisko ekologiczne
Zakaz barwników azowych
Zabronione barwniki przedostają się z barwionych tekstyliów na skórę i w określonych warunkach zachodzi reakcja redukcji, uwalniając rakotwórcze aminy aromatyczne
Chlorek benzenu i chlorek toluenu
Pozostałości poliestru i jego tkanin mieszanych, szkodliwe dla ludzi i środowiska, mogą powodować raka i deformacje u zwierząt
Ester ftalowy
Zwykły plastyfikator. Po kontakcie z dziećmi, zwłaszcza po ssaniu, łatwo przedostać się do organizmu i wyrządzić krzywdę
Faktem jest, że z jednej strony chemikalia są niezbędnym surowcem, a z drugiej strony niewłaściwe użycie chemikaliów niesie ze sobą znaczne ryzyko dla środowiska i zdrowia. W tym kontekściezarządzanie i monitorowanie chemikaliów stało się pilnym i ważnym zagadnieniem stojącym przed branżą tekstylno-odzieżową, co wiąże się ze zrównoważonym rozwojem branży.
Zarządzanie chemikaliami i monitorowanie
W rzeczywistości przepisy różnych krajów skupiają się na chemikaliach tekstylnych i istnieją odpowiednie ograniczenia licencyjne, mechanizmy testowania i metody kontroli w zakresie norm emisji i list ograniczonego zastosowania każdej substancji chemicznej. Biorąc za przykład formaldehyd, chińska norma krajowa GB18401-2010 „Podstawowe specyfikacje techniczne bezpieczeństwa krajowych wyrobów tekstylnych” wyraźnie stwierdza, że zawartość formaldehydu w tekstyliach i odzieży nie powinna przekraczać 20 mg/kg dla klasy A (produkty dla niemowląt i małych dzieci), 75 mg/kg kg dla klasy B (produkty mające bezpośredni kontakt z ludzką skórą) i 300mg/kg dla klasy C (produkty nie mające bezpośredniego kontaktu ze skórą ludzką). Istnieją jednak znaczne różnice w przepisach pomiędzy różnymi krajami, co również prowadzi do braku jednolitych standardów i metod zarządzania chemikaliami w rzeczywistym procesie wdrażania, co staje się jednym z wyzwań w zarządzaniu i monitorowaniu chemikaliów.
W ostatniej dekadzie branża stała się również bardziej proaktywna w zakresie samokontroli i działań w zakresie własnego zarządzania substancjami chemicznymi. Przedstawicielem wspólnej akcji branży jest założona w 2011 roku Fundacja Zero Discharge of Hazardous Chemicals (Fundacja ZDHC). Jej misją jest umożliwienie markom tekstylnym, odzieżowym, skórzanym i obuwniczym, sprzedawcom detalicznym i ich łańcuchom dostaw wdrażania najlepszych praktyk w zakresie zrównoważonego zarządzania chemikaliami w łańcuchu wartości oraz dążenie do osiągnięcia celu, jakim jest zerowa emisja niebezpiecznych chemikaliów poprzez współpracę, standardowe rozwój i wdrożenie.
Na chwilę obecną liczba marek objętych umową z Fundacją ZDHC wzrosła z początkowych 6 do 30, w tym znane na całym świecie marki modowe, takie jak Adidas, H&M, NIKE i Kaiyun Group. Wśród tych wiodących w branży marek i przedsiębiorstw zarządzanie chemikaliami stało się również ważnym aspektem strategii zrównoważonego rozwoju, a ich dostawcom postawiono odpowiednie wymagania.
Wraz ze wzrostem zapotrzebowania społecznego na przyjazną dla środowiska i zdrową odzież, firmy i marki, które uwzględniają zarządzanie chemikaliami w rozważaniach strategicznych i aktywnie angażują się w praktyczne działania mające na celu dostarczanie na rynek przyjaznej dla środowiska i zdrowej odzieży, niewątpliwie charakteryzują się większą konkurencyjnością na rynku. W tym momenciewiarygodny system certyfikacji i etykiety certyfikacyjne mogą pomóc markom i przedsiębiorstwom skuteczniej komunikować się z konsumentami i budować zaufanie.
Jednym z obecnie uznawanych w branży systemów testowania i certyfikacji substancji niebezpiecznych jest STANDARD 100 by OEKO-TEX ®. Jest to uniwersalny i niezależny na całym świecie system testowania i certyfikacji, który przeprowadza badania substancji szkodliwych dla wszystkich surowców tekstylnych, półproduktów i wyrobów gotowych produktów, a także wszelkich materiałów pomocniczych w procesie przetwórstwa. Obejmuje nie tylko istotne wymagania prawne i regulacyjne, ale obejmuje także substancje chemiczne szkodliwe dla zdrowia, ale niepodlegające kontroli prawnej, a także parametry medyczne utrzymujące zdrowie człowieka.
Ekosystem biznesowy dowiedział się od niezależnej jednostki testującej i certyfikującej szwajcarskie tekstylia i wyroby skórzane, TestEX (WeChat: TestEX-OEKO-TEX), że standardy wykrywania i wartości graniczne STANDARD 100 są w wielu przypadkach bardziej rygorystyczne niż obowiązujące krajowe i międzynarodowych standardów, wciąż biorąc za przykład formaldehyd. Nie stwierdza się wymogu dla wyrobów dla niemowląt i małych dzieci do trzeciego roku życia, przy bezpośrednim kontakcie ze skórą nie przekraczających 75mg/kg i niebezpośredniego kontaktu z produktami skórnymi nieprzekraczających 150mg/kg, Materiały dekoracyjne nie przekraczają 300mg/kg kg. Ponadto STANDARD 100 obejmuje także aż 300 substancji potencjalnie niebezpiecznych. Dlatego jeśli widzisz na swoim ubraniu metkę STANDARD 100, oznacza to, że przeszło ono rygorystyczne testy na obecność szkodliwych substancji chemicznych.
W transakcjach B2B etykieta STANDARD 100 jest akceptowana przez branżę również jako dowód dostawy. W tym sensie niezależne instytucje testujące i certyfikujące, takie jak TTS, służą jako pomost zaufania między markami i ich producentami, umożliwiając lepszą współpracę między obiema stronami. TTS jest także partnerem ZDHC, pomagając promować cel, jakim jest zerowa emisja szkodliwych substancji chemicznych w przemyśle tekstylnym.
Ogólnie,nie ma dobrego i złego rozróżnienia między chemikaliami tekstylnymi. Klucz leży w zarządzaniu i monitorowaniu, co jest ważną kwestią związaną ze środowiskiem i zdrowiem człowieka. Wymaga to wspólnej promocji różnych odpowiedzialnych stron, standaryzacji prawa krajowego oraz koordynacji przepisów ustawowych i wykonawczych pomiędzy różnymi krajami i regionami, samoregulacji i modernizacji przemysłu oraz praktycznej praktyki przedsiębiorstw produkcyjnych. większa potrzeba, aby konsumenci stawiali wyższe wymagania w zakresie ochrony środowiska i zdrowia w stosunku do swojej odzieży. Tylko w ten sposób „nietoksyczne” działania branży modowej mogą w przyszłości stać się rzeczywistością.
Czas publikacji: 14 kwietnia 2023 r